To szok dla fanów legendarnej marki motoryzacyjnej. Jaguar przeprowadził rebranding, którego kierunek z pewnością jest zaskakujący, a może nawet szokujący. Marka pozbyła się swojego wieloletniego symbolu, czyli skaczącego jaguara, stawiając na minimalizm i zupełnie nowy sposób komunikacji, odchodząc od klasycznego wizerunku marki premium.
Nowe logo – nowocześnie, ale…
Nowe logo to prosty emblemat graficzny, który koncentruje się na literach „J” i „R”. Jest nowoczesne o zostało zaprojektowane zgodnie z aktualnymi trendami w designie, natomiast stanowi wręcz brutalne zerwanie z tradycją marki. To nie jest redesign, ale całkowita zmiana wizerunku.
Marka nie poszła jednak całkowicie „po bandzie” i nawiązuje do swojej historii poprzez slogan. Ten jest cytatem z założyciela Jaguara, Williama Lyonsa: „Copy Nothing”.
Jaguar jest, tylko słabo widoczny
Legendarny symbol skaczącego jaguara pozostał elementem komunikacji marki, przy czym został mocno ukryty, teraz stanowiąc jedynie subtelny element.
Warto natomiast podkreślić, że to nie pierwszy raz w historii, kiedy Jaguar eksperymentuje z zakamuflowaniem symbolu kota. Podobna próba miała miejsce w latach 1951–1957, jednak wówczas marka ostatecznie wróciła do swojego najbardziej rozpoznawalnego znaku.
Nowy styl Jaguara otwiera markę na nową generację klientów, którzy niekoniecznie są emocjonalnie związani z jej tradycją, bardziej natomiast interesują się nowoczesnymi trendami w motoryzacji, jak elektromobilność.
Informacja prasowa