Poznań przyjął uchwałę krajobrazową. Koniec z samowolą reklamową?

Poznań to kolejne miasto w Polsce, które wypowiada wojnę szpetnym reklamom, często montowanym w zupełnie przypadkowych miejscach i psujących estetykę przestrzeni publicznej. Uchwała krajobrazowa ma z tym skończyć, umożliwiając m.in. nakładanie wysokich kar finansowych na reklamodawców, którzy nie stosują się do nowych wytycznych.

Poznań ma duży problem z chaosem reklamowym

Wystarczy przejść się ulicami poznańskiego centrum i śródmieścia, aby przekonać się o tym, jak wielka jest skala samowoli reklamowej w tym mieście. Chodzi nie tylko o przypadkowo rozlokowane nośniki reklamy, ale także o zasłanianie zabytkowych elewacji, obiektów kultury oraz o pstrokaciznę.

Uchwała krajobrazowa daje urzędnikom narzędzia do tego, aby w pierwszej kolejności zmusić przedsiębiorców do uporządkowania swoich kampanii, a w drugiej egzekwować realizowanie nowych wytycznych. Zajmie się tym specjalny zespół przy Wydziale Urbanistyki i Architektury.

Do najważniejszych założeń uchwały krajobrazowej należy podzielenie miasta na cztery obszary: staromiejski, centrum i historycznych dzielnic, zurbanizowany oraz przyrodniczy.

Zgodnie z uchwała największe nośniki reklamowe, czyli billboardy, mogą być montowane wyłącznie w obszarze zurbanizowanym oraz na skraju obszaru centrum i historycznych dzielnic. Dodatkowo uchwała reguluje kwestię szyldów reklamowych, które mają być umieszczane na elewacji, a tylko w wyjątkowych przypadkach na dachu lub ogrodzeniu nieruchomości, ewentualnie na gruncie.