Elbląg wolny od nielegalnych reklam? Miasto na poważnie zabrało się za oczyszczanie ulic

Andrzej Winnicki
25.01.2016

Elbląg jest jednym z tych polskich miast, które w ostatnich kilkunastu latach miały największy problem z zaśmiecaniem przestrzeni publicznej przez nielegalne reklamy. Choć w mieście nie brakuje słupów ogłoszeniowych i gablot, gdzie przedsiębiorcy mogą bez przeszkód rozwieszać swoje materiały promocyjne, to nadal na ulicach miasta dosłownie roi się od ton ulotek i plakatów, zwykle niewysokich lotów. Miasto rozpoczęło więc kampanię na rzecz zmiany tej sytuacji i powoli odnosi na tym polu sukcesy.

Elbląg na wojnie z nielegalną reklamą

Problem tylko z pozoru jest błahy. Miasto, które chce konkurować o miano jednego z najpiękniejszych w regionie, w pewnym momencie zostało dosłownie oblepione reklamami. Spotkamy je wszędzie: na billboardach, ekranach LED, ogrodzeniach, a nawet całych budynkach, także w centrum. To nie podoba się mieszkańcom oraz władzom miasta, jednak przez lata nic nie można było z tym zrobić.

Po wejściu w życie tzw. ustawy krajobrazowej polskie miasta nareszcie zyskały narzędzie do skutecznej walki z pstrokacizną reklamową. Elbląg zabrał się za to ze zdwojoną siłą, a efekty są coraz lepiej widoczne. Tylko pod koniec 2015 roku pracownicy MPO podczas zorganizowanej akcji usunęli z przestrzeni publicznej pełne worki nielegalnie kolportowanych ulotek. Na tym jednak nie koniec działań.

Miasto puka do drzwi właścicieli firm

Po uprzątnięciu części ulotek i plakatów urzędnicy zaczęli je analizować i ustalać adresy firm, które zajmują się nielegalnym kolportażem materiałów reklamowych. Udało się dotrzeć do wszystkich, co bardzo zaskoczyło przedsiębiorców. Niektórzy nie przyznawali się do tego, że nośniki należą do nich, inni zaprzeczali, że je kolportowali. Bywało jednak i tak, że właściciel pokornie obiecywał poprawę.

Miasto jeszcze nie zdecydowało się na karanie przedsiębiorców – póki co akcja ma charakter typowo prewencyjny. Chodzi o zwrócenie uwagi właścicieli firm na problem zaśmiecania ulic Elbląga. Temat podchwyciły media, co także pomaga w walce o poprawę estetyki miasta.

Elbląg jest zagłębiem firm reklamowych

W mieście działa mnóstwo przedsiębiorstw zajmujących się stricte branżą reklamową. Wiele z nich doskonale rozumie, na czym polega nowoczesna reklama – przekonują one klientów, że warto stawiać na promocję w sieci, a w mniejszym stopniu na działania zewnętrzne, które często były i są prowadzone w partyzancki sposób. To jednak przyniesie efekty dopiero za jakiś czas, w dodatku wyłącznie wtedy, gdy jakość usług oferowanych przez elbląskie firmy reklamowe będzie się regularnie podnosić.

Miasto tymczasem zamierza kontynuować swoją krucjatę przeciwko nielegalnym reklamom. Umowa z MPO zakłada, że pracownicy przedsiębiorstwa mają usuwać ulotki i plakaty z przestrzeni publicznej aż do 2017 roku. Do tego dojdą działania edukacyjne, a w dalszej kolejności będą podejmowane kroki prawne mające zmusić właścicieli firm do zrezygnowania z zaśmiecania miasta.

 

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie