Google+ miało być mocnym rywalem dla Facebooka. Z różnych powodów tak się nie stało i dziś platforma social media od Google stanowi niemal margines. Mimo to marki chcą być tam obecne. Dlaczego? Jest kilka bardzo ważnych argumentów. Przeczytaj nasz poradnik i dowiedz się, dlaczego – mimo pozornego braku korzyści – warto mieć profil firmowy na Google+.
- Google Ci się odwdzięczy – w jaki sposób? Poprawi pozycję Twojej strony docelowej w wyszukiwarce. Obecność w Google+ jest jednym z czynników rankingowych. Co więcej – linki umieszczane w serwisie i prowadzące do strony są bardzo wartościowe i robią świetną robotę dla SEO. Trudno, by było inaczej – Google musi szczególnie traktować własne źródła. Warto również zauważyć, że wpisy publikowane na Google+ osiągają bardzo wysokie pozycje w wyszukiwarce, co jest korzystne z punktu widzenia np. prowadzenia bloga firmowego.
- Nie warto ignorować czołowych mediów społecznościowych – Google+ jest wyśmiewane, ale tylko przez tych, którzy są zapatrzeni w działania Facebooka. Osoby odpowiedzialne za działania marketingowe w sieci wiedzą natomiast doskonale, że G+ jest jednym z 4-5 social media, na których warto być. Marka Google robi jednak wrażenie i nie ma sensu od niej uciekać.
- Obecność na Google+ nie jest tak kłopotliwa i wymagająca – to duży atut tego serwisu. Większość osób, które po raz pierwszy logują się na Facebooku, nie ma pojęcia, jak się w tym odnaleźć. Google+, szczególnie po zmianach, jest bardziej przejrzyste. Z założeniem i prowadzeniem profilu poradzi sobie każdy.
- Google+ nie męczy jak Facebook – gdyby zapytać użytkowników Facebooka o to, co najbardziej irytuje ich na tym portalu, większość na pewno wskazałaby natręctwo samego Facebooka. Jak można wysyłać tyle powiadomień i to w ciągu jednego dnia? Facebook niestety jest pod tym względem niesamowicie irytujący, co często owocuje tym, że firmy zniechęcają się do prowadzenia swoich profili. Google+ to inna liga. Powiadomienia są sporadyczne, bardziej subtelne, szczególnie dla użytkowników poczty Gmail.
- Google na pewno coś jeszcze szykuje – trudno pogodzić się z faktem, że absolutny monopolista na rynku wyszukiwarek internetowych tak łatwo odpuści segment social media. Google albo już coś ma, albo będzie to mieć w niedalekiej przyszłości. Na obecnym etapie trudno będzie oczywiście konkurować z Facebookiem, jednak powolny odpływ użytkowników z tego portalu zwiastuje, że tworzy się luka, którą Google może zagospodarować.
Dla każdej firmy dostatecznym powodem obecności na Google+ powinien być punkt numer 1. Treści publikowane na Facebooku nie są w stanie wpłynąć na pozycję strony w takim stopniu, jak robi to portal giganta z Mountain View.
