Można się spierać na temat tego, czy reklama radiowa jest rzeczywiście skuteczna, ale jedno nie podlega dyskusji: gdy usłyszysz spot będący parafrazą piosenki „Ona tańczy dla mnie” (lub podobnego hiciora), to na 100% będziesz go nucić. I o to właśnie chodzi. Skuteczna reklama radiowa ma wgryźć się w umysły słuchaczy, działać niczym wirus i spowodować, że na pewno zapamiętamy nazwę marki. Istnieje 6 podstawowych warunków skuteczności reklamy radiowej. Przeczytaj o nich.
- Odpowiednia częstotliwość emisji – słowo „odpowiednia” jest tutaj eufemizmem, bo wiadomo, że chodzi o jak najczęstsze bombardowanie słuchacza spotem. Dlatego firmy, które na to stać, od razu wykupują kampanie całościowe, co oznacza, że reklama produktu pojawia się w każdym bloku reklamowym. Jest to niezwykle irytujące, ale akurat w tym przypadku irytacja słuchaczy może być z korzyścią dla wyników sprzedaży.
- Odpowiednia pora emisji – nie trzeba wcale wydawać majątku na wykupienie miejsca w każdym bloku reklamowym. Wystarczy wcześniej przeanalizować wyniki słuchalności i sprawdzić, w których godzinach radia słucha nasza grupa docelowa. Producent zabawek dla dzieci będzie bardziej zainteresowany emisją popołudniową i weekendową. Z kolei po farmaceutyki najchętniej sięgamy w godzinach pracy. Jeśli natomiast firma reklamuje swoją myjnię samochodową, to najbardziej efektywna będzie emisja spotów w godzinach porannego i popołudniowego szczytu.
- Śpiewanie lepsze od mówienia – wszystkie badania pokazują, że słuchacze najlepiej zapamiętują reklamy wyśpiewane. Nic dziwnego – w końcu 99,9% z nich jest tak irytujących, że aż ciekawych. Twórcy idą po najmniejszej linii oporu. Wystarczy wybrać znaną i lubianą piosenkę w stylu „Do zakochania jeden krok”, zmienić słowa (na tak proste, aby każdy zrozumiał) i gotowe. Na pewno będzie hit, a sprzedaż wzrośnie.
- Prostota – banał to sól reklamy radiowej. Nie ma się na co obrażać i na co narzekać – tak po prostu jest. Im łatwiejszy do zrozumienia przekaz, tym skuteczniejsza będzie reklama. Słuchacze nie mają czasu ani ochoty by rozmyślać nad tym, co też autor chciał przekazać tym filozoficznym stwierdzeniem. Wolą usłyszeć: „Kup pomidory za 2,99. Tak, tylko za 2,99!” niż „Pomidory zawierające więcej potasu są lepszym wyborem dla polskiej rodziny”.
- Powtórzenia – tak, to także element doprowadzających mniej wrażliwych słuchaczy do furii, ale mający ogromny wpływ na skuteczność reklamy. Ktoś kiedyś napisał: „Powiedz mi, a zapomnę”. No to twórcy reklam mówią po wielokroć. Im częściej w reklamie padnie nazwa produktu (najlepiej w połączeniu z ceną), tym większa szansa, że słuchacz to zapamięta, w dodatku na długo.
- Świetne hasło – tutaj nie trzeba wiele tłumaczyć. Rewelacyjne hasło decyduje o tym, że większość panów szukających leku na potencję zapyta o ten, który powoduje, że „konar zapłonie”.
Czyli jednak – skuteczny spot radiowy istnieje! Trzeba tylko wiedzieć, jak go stworzyć i umiejętnie wyemitować. Przykre jest jednak to, że w naszych realiach za skuteczne uchodzą tylko spoty irytujące i banalne.