Reklama na słupach w Elblągu – jak to zrobić zgodnie z przepisami?

Mariusz Siwko
19.10.2015

Mieszkańcy Elbląga, którzy często wypowiadali się na temat reklamowego bałaganu na terenie miasta, najczęściej zaznaczali, że szczególnie irytujące są walające się po ulicach ulotki i plakaty, nielegalnie rozwieszane na słupach ogłoszeniowych i przystankach. To faktycznie problem, z którym władze miasta starają się ostro walczyć. Zachęcają jednocześnie uczciwych przedsiębiorców do rozwieszania reklam zgodnie z przepisami. Mamy dla Was krótki poradnik.

Najpierw marsz do urzędu

Zarządzaniem miejskimi słupami ogłoszeniowymi zajmuje się Zarząd Budynków Komunalnych w Elblągu, który mieści się przy ulicy Ratuszowej 4. To do niego musimy skierować swoje pierwsze kroki, jeśli zamierzamy umieścić jakiekolwiek reklamy na ulicach miasta.

ZBK na wniosek, który zawiera dane firmy i wszystkie podstawowe informacje na temat plakatów (dokładne wymiary, liczba, proponowane rozmieszczenie), wydaje decyzję. Jeśli jest ona pozytywna, zostaniemy zaproszeni do podpisania umowy. Wcześniej jednak czeka nas jeszcze kilka innych formalności.

Ważne!

Jeśli chcemy, aby nasze plakaty zostały rozwieszone w konkretnych lokalizacjach, to musimy podać ich dokładne adresy. Nie ma tutaj żadnej dowolności i w przypadku umieszczenia reklamy nie tam, gdzie miało to nastąpić, narażamy się na ich usunięcie przez służby komunalne. Lokalizację dostępnych słupów znajdziecie zawsze na stronie internetowej ZBK.

Zanim rozwiesimy plakaty

Pozytywna decyzja Zarządu Budynków Komunalnych nie oznacza, że od razu możemy ruszyć w miasto zaopatrzeni w klej i plakaty. Wcześniej musimy jeszcze przynieść wydrukowane już reklamy do urzędu i udowodnić, że są one zgodne z tym, co napisaliśmy we wniosku. ZBK oznakuje plakaty przybijając na nich swoją pieczęć. Jest to bardzo ważne, bo materiały pozbawione pieczątki są natychmiast usuwane z ulic miasta przez służby porządkowe.

Po uzyskaniu ostatecznej zgody i opieczętowaniu plakatów musimy jeszcze wnieść opłatę za ich rozwieszenie, czyli w praktyce za zajęcie powierzchni na słupach. Cennik często się zmienia, dlatego sprawdzajcie go zawsze na stronie internetowej urzędu. Opłaty nie są zbyt wysokie, a przynajmniej taka forma współpracy gwarantuje nam, że działamy zgodnie z przepisami i nie narażamy się na kary finansowe oraz zerwanie plakatów przez służby (za wandali nikt jednak nie ręczy).

Firmy nie mogą wchodzić sobie w drogę

ZBK zobowiązuje się, że o wydaniu zgody poinformuje inne firmy, które już wcześniej rozwieszały swoje plakaty na słupach. Chodzi o to, aby reklamodawcy wzajemnie nie zaklejali swoich reklam. Niestety, urząd nie gwarantuje, że nie zrobią tego firmy działające nielegalnie. Nikt nie zajmie się pilnowaniem plakatów.

Ważne!

Pamiętajcie, że na plakatach, które mają być rozwieszone za zgodą ZBK, nie mogą znajdować się żadne treści niezgodne z przyjętymi obyczajami czy godzące w interes osób trzecich. Jeśli urząd dopatrzy się takiego przekazu, zakwestionuje projekt i na pewno nie zaakceptuje naszego wniosku. Dlatego przed wydrukowaniem materiałów warto najpierw przedstawić projekt – nie narazimy się dzięki temu na niepotrzebne koszty.

Procedura nie jest zatem jakoś szczególnie skomplikowana i na pewno warto ją przejść, aby nie mieć żadnych problemów z urzędnikami i miejskimi służbami. Kampanie plakatowe czy ulotkowe należą do najpopularniejszych form reklamowania się na zewnątrz. Zadbajmy zatem o to, aby nasza firma działała zgodnie z przepisami i nie dołączajmy do grona przedsiębiorców zaśmiecających Elbląg.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie