Google znów opóźnia blokadę plików cookies w przeglądarce Chrome

Maciej Piwowski
06.09.2022

Miało to nastąpić już w tym roku, później termin przesunięto na 2023 rok, a teraz mówi się o kolejnym opóźnieniu. Google wciąż nie może sobie poradzić z zapowiadanym od lat usunięciem plików cookies z przeglądarki Chrome. Będzie to prawdziwa rewolucja na rynku reklamy internetowej, na którą jednak trzeba jeszcze poczekać. Na przeszkodzie stoją problemy programistyczne, choć Google z pewnością próbuje się też porozumieć z największymi wydawcami reklamy.

Dlaczego Google chce zrezygnować z cookies?

Oficjalnym powodem jest potrzeba zwiększenia ochrony prywatności użytkowników sieci. Może jednak chodzić także o to, aby Google miało jeszcze większą kontrolę nad procesem targetowania reklam, co ugruntuje monopolistyczną pozycję giganta na rynku reklamy internetowej.

Obecne pliki cookies cały czas zbierają informacje o użytkowniku, m.in. dotyczące jego preferencji zakupowych. Te dane są następnie analizowane i na tej podstawie algorytmy tworzą internetowy profil każdego z nas. Dzięki temu wydawcy mogą prezentować nam reklamy jak najlepiej dopasowane do naszych zainteresowań, potrzeb, sytuacji życiowej etc.

Ta technologia budzi ogromne kontrowersje w kontekście ochrony prywatności w sieci. Dlatego Google zapowiada, że w przyszłości (obecnie ma to być 2024 rok) całkowicie zablokuje pliki cookies w przeglądarce Chrome, w zamian proponując Privacy Sandbox. Ma to być zbiór technologicznych standardów, które z jednej strony zapewnią nam wyższy poziom prywatności, a z drugiej umożliwią targetowanie reklam bez ciągłego śledzenia użytkowników.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie