Dlaczego nie powinieneś powierzać prowadzenia bloga firmowego Twoim handlowcom?

Dobrze jest mieć blog firmowy, bo to znakomity kanał komunikacji z klientami oraz sposób na ugruntowanie eksperckiego wizerunku marki. Pamiętaj jednak, że osiągniesz te korzyści tylko wtedy, gdy zadbasz o wysoką jakość artykułów. Będzie o to trudno w momencie, kiedy tworzeniem tekstów zajmą się Twoi handlowcy – i to niezależnie od poziomu ich kompetencji zawodowych, znajomości oferty czy umiejętności pisarskich. Dlaczego handlowcy – z całym szacunkiem dla ich pracy – nie nadają się do prowadzenia bloga firmowego? Sprawdź te argumenty.

Zbyt dobra znajomość produktu

Handlowiec musi znać produkt, który sprzedaje. Problem w tym, że to prowadzi do sytuacji, w których pracownik zaczyna niesłusznie zakładać równie dobrą znajomość produktu czy szerzej oferty firmy przez osoby z zewnątrz. Artykuły blogowe pisane przez handlowca zwykle są pełne skrótów myślowych, zbyt specjalistyczne i w konsekwencji niezrozumiałe dla przeciętnego czytelnika.

Nawyk sprzedawania

Handlowiec musi umieć sprzedawać, bo za to dostaje pieniądze. Jednak ta umiejętność i nawykowe wręcz sprzedawanie produktów firmy ma negatywny wpływ na jakość artykułów blogowych. Zamiast przemycać w nich praktyczne wskazówki dla czytelnika i dbać o ich warstwę merytoryczną, handlowiec w niemal każdym zdaniu sięga po język korzyści, sprzedaży, marketingu. Takie teksty źle się czyta, nie są one wiarygodne dla odbiorcy, nie angażują i zwyczajnie nudzą.

Upychanie linków do produktów, gdzie się tylko da

Linkowanie wewnętrzne jest oczywiście ważne z punktu widzenia pozycjonowania ale absolutnie nie należy z tym przesadzać. Artykuł blogowy napisany przez handlowca można rozpoznać już po tym, że linki do produktów z oferty firmy znajdują się dosłownie w każdym akapicie, a często w co drugim zdaniu. Przez to tekst jest nieprzyjazny, odpycha, bardzo trudno jest przez niego przebrnąć bez utraty wątku. Owszem, pod względem sprzedażowym wszystko jest OK, ale pytanie, czy ktokolwiek spoza firmy zechce się z takim artykułem zapoznać?

Brak dystansu

To oczywiste, że handlowiec zawsze będzie starał się gloryfikować ofertę firmy i samego pracodawcę. Takie podejście jednak niespecjalnie sprawdza się w blogowaniu. Firmowy blog nie służy temu, aby bez opamiętania publikować na nim artykuły sponsorowane i peany na cześć marki. Artykuły mają mieć charakter poradnikowy, nieść ze sobą jakąś wartość dla czytelnika i tym samym budować zaufanie do firmy. Handlowcowi, z uwagi na specyfikę jego pracy, będzie bardzo trudno uzyskać ten efekt.