Co to jest WIM i dlaczego trzeba stosować tę zasadę przy tytułowaniu aukcji internetowych?

Piotr Kowalczyk
16.11.2015

Tym razem zapraszamy na pobocza wielkiego biznesu, ale celowo. W końcu wiele potężnych sklepów internetowych zaczynało budowanie swojej pozycji na Allegro. Największy w Polsce portal aukcyjny jest świetnym miejscem, z którego można zasadzić się na klientów. Sprawdźcie sami – oferuje się tam nie tylko „mydło i powidło”, ale także usługi. Swoje oficjalne konta mają też wielkie sieci, chociażby Nokia czy Wittchen. Aby osiągnąć sukces na Allegro – nawet jednostkowy, w przypadku pojedynczej sprzedaży – trzeba znać zasadę WIM. Dotyczy ona tytułowania aukcji.

Zasada WIM na Allegro – o co chodzi?

WIM to skrót od słów Wyszukiwanie, Informacja i Marketing. Zacznijmy od Wyszukiwania. W tytule aukcji musimy umieścić słowa, które łatwo naprowadzą na nasz produkt potencjalnych klientów. Jeśli sprzedajemy części samochodowe, to warto zawrzeć w tytule np. „błotnik do Megane”. Pora na Informację. Tutaj musimy wspomóc wyszukiwanie poprzez skonkretyzowanie, co takiego wyjątkowego jest w naszej ofercie. Do „błotnik do Megane” dodamy więc np. „NOWY” lub „IDEALNY”. Ktoś, kto szuka faktycznie nieuszkodzonej części z pewnością szybciej kliknie w nasz tytuł. Zostaje nam Marketing. W przypadku części samochodowych stosuje się go niełatwo, ponieważ osoby potencjalnie zainteresowane takimi aukcjami chcą po prostu otrzymać szybką, rzeczową informację. Ale spróbować warto. Dlaczego? O tym za chwilę. Póki co spróbujmy do tytułu dołączyć np. „Gotowy do założenia” lub „Bez szpachlowania”. Zdradzamy, że nasz produkt jest atrakcyjny dla osób, którym zależy na obniżeniu kosztów naprawy blacharskiej. Odpowiadamy w ten sposób na ich potrzebę i zdobywamy potencjalnego klienta.

Dlaczego nawet w przypadku części samochodowych lub innych specjalistycznych narzędzi warto stosować marketing w tytule aukcji? Ponieważ podaż na rynku, szczególnie na Allegro, jest gigantyczna. Po wpisaniu hasła „błotnik do Megane” uzyskujemy aż 55 stron z wynikami. Nikt tego nie przejdzie. Trzeba więc tytuł konkretyzować i go w jakiś sposób ubarwić. Zachęcić do kliknięcia. Oczywiście dodatkowym atutem jest zdjęcie, jednak pamiętajmy, że większość klientów trafi na aukcję z wyników wyszukiwania Allegro. Stosowanie zasady WIM jest więc koniecznością.

Sam tytuł to nie wszystko

Każdy zawodowy copywriter wie, że dobry nagłówek generuje 90% skuteczności tekstu. Nawet świetna treść będzie bezużyteczna, jeśli klient jej nie przeczyta, bo nie zachęcimy go do tego tytułem. Warto o tym pamiętać. Jednak nie bagatelizujmy rdzenia tekstu. Jeśli tytuł zachęca do przeczytania, to sam „wsad” oferty ma już zachęcać do kupowania.

Uniwersalne zasady pisania ofert odnoszą się do wszystkich kanałów ich dystrybucji, także Allegro. Pamiętamy o języku korzyści, wytłuszczaniu cech produktu, które mogą odmienić życie klienta, wprawić go w dobry nastrój lub po prostu rozwiązać jakiś jego problem. Jeśli szukał on błotnika do Megane i trafił na naszą aukcję (bo zachęciliśmy go tytułem stworzonym zgodnie z zasadą WIM), to teraz musimy go jeszcze utwierdzić w przekonaniu, że nie traci czasu.

Przedstawimy Wam dwie wersje wstępu do oferty sprzedaży tego błotnika. Jedna jest zła, druga działa:

  • Witam, mam do sprzedania błotnik do Megane, nowy, bez śladów szpachli, w kolorze czerwonym. Kontakt tylko telefoniczny, nie wysyłam za pobraniem.

Co jest złego w tym ogłoszeniu? Teoretycznie nic, ale kompletnie brakuje tu jakiejkolwiek zachęty do wybrania akurat tego błotnika. Ma się wręcz wrażenie, że sprzedającemu nie zależy na sprzedaży. Atakuje nas sztywnymi zasadami, ogranicza pole do nawiązania kontaktu. Informuje, a nie prezentuje.

Teraz wersja sprzedażowa:

  • Stłuczka? Przykra sprawa, mam nadzieję, że nic Ci się nie stało. Pora poskładać samochód. Mam dla Ciebie idealny błotnik do Megane, który na pewno pasuje do Twojego modelu (sprawdziłem przed wystawieniem na aukcję). Gwarantuję, że nie był naprawiany, nie podejmujesz żadnego ryzyka – sprawdź moje komentarze. Na pewno zależy Ci na szybkiej dostawie, dlatego podaję numer telefonu – nie zawsze mam możliwość odpowiadania na maile. Mam przykre doświadczenia, dlatego nie wyślę błotnika za pobraniem – na pewno to rozumiesz.

Brzmi lepiej, od razu czujemy, że przedmiot sprzedaje ktoś wartościowy, kto przykłada się do swoich obowiązków i można mu zaufać.

Odpowiednie tytułowanie ogłoszeń i wysokiej jakości treść są warunkiem udanej sprzedaży w sieci. Dlatego największe sklepy online korzystają z usług copywriterów. To się im po prostu opłaca.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie