Google z kolejną gigantyczną karą. Tym razem w Rosji

Krzysztof Jagielski
12.01.2022

Bycie monopolistą daje przywileje, ale również zwiększa ryzyko prowadzenia biznesu – zwłaszcza, gdy firma znajdzie się na celowniku urzędników. W dokładnie takim położeniu jest dziś gigant rynku technologicznego, czyli Alphabet. Właściciel największej wyszukiwarki internetowej właśnie otrzymał kolejną ogromną karę, tym razem nałożoną przez rosyjskie władze. Za co?

Rosja chce ograniczyć swobodę treści w Internecie?

Nie jest to oczywiście żadne zaskoczenie w kontekście autokratycznej władzy państwowej. Trzeba również oddać, że samo Google także chętnie ogranicza zasięgi niektórych treści i pod tym względem gigant mógłby sobie podać z Rosją rękę. Wróćmy jednak do rdzenia problemu.

Rosja już jakiś czas temu nakazała Google usuwanie z wyszukiwarki wszelkich treści, które mogłyby być potencjalnie niebezpieczne czy mieć zły wpływ na społeczeństwo. Chodziło przede wszystkim o narkotyki, chałupnicze metody wytwarzania broni czy materiałów wybuchowych etc. Google miało również ucinać zasięgi grupom, które Moskwa uważa za organizacje terrorystyczne.

Amerykańska firma nie wywiązała się z tego obowiązku, dlatego została na nią nałożona rekordowa w Rosji kara 7,2 mld rubli, czyli około 98 mln dolarów. Na tym jednak nie koniec problemów Google nad Wołgą, ponieważ władze w Moskwie nakazały gigantom technologicznym (w tym również Mecie, właścicielowi Facebooka), utworzenie swoich oddziałów w Rosji do 1 stycznia 2022 roku. Zlekceważenie tego polecenia może skutkować ograniczeniem lub nawet zakazaniem działalności na terytorium Federacji Rosyjskiej.

Ciekawostka

Google wcale nie jest tak popularną wyszukiwarką w Rosji, gdzie niepodzielnie panuje usługa Yandex (korzysta z niej około 80 proc. rosyjskich internautów).

Alphabet z problemami w całej Europie

Właściciel Google od lat ma ciężkie przejścia z europejskimi regulatorami. Wystarczy tylko przypomnieć o karze w wysokości 2,42 mld euro nałożonej przez Komisję Europejską w 2017 roku (i podtrzymanej niedawno przez Sąd Unii Europejskiej) za praktyki monopolistyczne w zakresie usługi porównywania cen w wyszukiwarce Google, czy o grzywnie w wysokości 4,34 mld euro nałożonej w 2018 roku za naruszenie unijnych przepisów ochrony konkurencji.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie