Reklama internetowa nie poradziła sobie dobrze w czasie kryzysu wywołanego pandemią. Ona poradziła sobie znakomicie, zyskując jeszcze większą przewagę nad tradycyjnymi kanałami komunikacji z klientami. Marki szybko zareagowały na to, że większość konsumentów przeniosła się do Internetu, kupując online więcej i drożej. To przełożyło się na ogromny wzrost wydatków reklamowych w sieci. I ten trend szybko się nie zmieni.
Tylko w 2021 roku globalne wydatki na reklamę internetową wzrosły aż o 23,8 proc. do poziomu 771 miliardów dolarów. Według raportu Global Advertising Trends przygotowanego przez WARC Data w 2022 roku wzrost wyniesie kolejne 12,5 proc., a w 2023 spowolni do 8,3 proc. Jeśli to tempo zostanie utrzymane, to już w 2025 roku wartość rynku reklamy online może przekroczyć psychologiczną barierę 1 biliona dolarów. Tym samym e-reklama stałaby się absolutnym liderem w świecie komunikacji marek z konsumentami.
Na rozwoju rynku reklamy internetowej korzystają wszystkie podmioty działające w tym sektorze, jednak największe profity czerpią i będą czerpać z tego giganci – Alphabet (właściciel Google), Meta (właściciel Facebooka i Instagrama) oraz Amazon (lider branży e-commerce). Szczególnie dobre perspektywy autorzy raportu roztaczają przed platformami e-handlu, które powinny gwałtownie zwiększyć swój udział w rynku reklamy online, tym samym pozyskując jeszcze więcej klientów, zwłaszcza robiących zakupy za pośrednictwem urządzeń mobilnych.
W ramach wspomnianego raportu przeprowadzono również badanie wśród marketerów, które miało pokazać ich plany dotyczące dalszych inwestycji w marketing w sieci. 2/3 ankietowanych deklaruje zwiększenie wydatków na kampanie w ramach platformy Amazon, podobnie jak na TikToku. 61 proc. zapowiada dalszą ekspansję na platformie YouTube, 60 proc. na Instagramie, a 57 proc. w sieci Google.