Chcąc poważnie podejść do tematu działań marketingowych na rzecz Twojej firmy, musisz rozpocząć współpracę z doświadczoną agencją reklamową. Nawet jeśli wybierzesz świetnych fachowców, to nie masz 100% pewności, że efekty ich pracy będą Cię satysfakcjonować. Co zrobić w takiej sytuacji? Jak postępować w przypadku chęci złożenia żądania reklamacyjnego?
Załóżmy, że agencja reklamowa wykonała dla Ciebie projekt logo marki. Umówiliście się na 5 projektów, z których musisz wybrać jeden i ewentualnie zgłosić do niego drobne uwagi. Problem w tym, że żadna z propozycji Ci nie odpowiada. Zanim wywołasz karczemną awanturę i oskarżysz agencję o partactwo, ochłoń i dokładnie sprawdź, czy przedstawione projekty nie są przypadkiem zgodne z tym, czego oczekiwałeś.
Tutaj oczywiście odwołujemy się do wypełnionego przez Ciebie briefu. Bo przecież go wypełniłeś, prawda? Jeśli nie, to sam jesteś sobie winny. Jeśli zrobiłeś to na kolanie, to także miej pretensje tylko do siebie. Jeśli jednak uważasz, że naprawdę przyłożyłeś się do wypełnienia briefu, to zacznij analizować jego treść pod kątem tego, co dostarczyła Ci agencja.
Może się okazać, że wykonawca stworzył logo dokładnie według Twojej specyfikacji, a problemem są wyłącznie Twoje odczucia estetyczne (np. nie podoba Ci się czcionka). W takiej sytuacji nie możesz wysuwać kategorycznych żądań wobec agencji.
Idziesz do salonu samochodowego i mówisz, że chcesz kupić szybki samochód. W specyfikacji określasz, że powinien się rozpędzać do setki w 11 sekund. Wydaje Ci się, że to dostatecznie szybko. Po odebraniu samochodu masz jednak wrażenie, że jest strasznie wolny. Nie możesz mieć pretensji do sprzedawcy – on dał Ci auto, o które prosiłeś. Subiektywne odczucie dynamiki jest przecież niemierzalne.
Pójście na udry z agencją i stawianie sprawy na ostrzu noża jest najgorszym rozwiązaniem, na jakie możesz się zdecydować. Postaraj się spojrzeć na sprawę szerzej i uświadomić sobie, że zewnętrza firma poświęciła ileś czasu na Twój projekt i ma prawo oczekiwać od Ciebie konstruktywnej krytyki, a nie klasycznego: „Nie podoba mi się i już!”.
Jeśli masz dowody na to, że agencja nie zastosowała się do wytycznych zawartych w briefie, to oczywiście możesz złożyć reklamację i domagać się nieodpłatnego wprowadzenia poprawek/przedstawienia nowych projektów.
Jeśli jednak teoretycznie wszystko jest w porządku, a problem stanowią wyłącznie Twoje subiektywne odczucia, zapytaj o możliwość dodatkowego „pogrzebania” w projektach. Wiele agencji zrobi to w ramach dobrej woli, bo satysfakcja klienta jest dla nich bardzo ważna. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Nie licz na to, że agencja nagle przedstawi Ci 5 kolejnych, zupełnie nowych projektów. Raczej będą to poprawki w 2-3 projektach.
Pamiętaj!
W zgłoszeniu reklamacyjnym musisz bardzo dokładnie określić przedmiot żądania i wskazać błędy popełnione przez agencję. To przyspieszy załatwienie sprawy.
Przykład z logo jest dość prosty. Co w sytuacji, gdy zleciłeś agencji kompleksowe działania marketingowe, np. reklamę w wyszukiwarce, w social mediach, kampanię content marketingową, a efektów nie widać? To bardziej skomplikowana sprawa i trzeba tutaj dokładnie zweryfikować, czy agencja aby na pewno przeprowadziła działania, do których została zobligowana.
Jeśli tak, a dodatkowo agencja cieszy się dobrą renomą, to zalecamy Ci powściągnięcie emocji i uzbrojenie się w cierpliwość. Działania marketingowe mają to do siebie, że praktycznie nigdy nie przynoszą natychmiastowych efektów. Trzeba na nie po prostu poczekać. Nie ma zatem najmniejszego sensu zrywać współpracy z agencją po 1-2 miesiącach. Efekty kampanii należy rozliczać w odstępach minimum kwartalnych.