Czyli masz już logo marki? No to sprawdź, co prawdopodobnie jest z nim nie tak!

Mateusz Nowak
15.05.2018

Nie odkryjemy Ameryki pisząc, że logo jest najważniejszym elementem wizerunku Twojej marki. To ono jest kojarzone przez klientów i przez jego pryzmat oceniają oni Twoją ofertę. Jeśli masz już logo, ale podświadomie czujesz, że jest z nim coś nie tak, to najprawdopodobniej masz rację. Szczególnie w sytuacji, gdy zapłaciłeś za nie śmieszne grosze, a wykonawca raczej  nie chwali się tym projektem w swoim portfolio. Oto potencjalne wady znaku graficznego Twojej marki, które praktycznie go dyskwalifikują.

Wtórność

Istnieje duże ryzyko, że Twoje tanie logo jest zwyczajnym plagiatem. Aby zachować niską cenę realizacji, grafik musiał poświęcić na dany projekt bardzo mało czasu. Co więc zrobił? To proste: zainspirował się znakami konkurencyjnych marek. W skrajnej sytuacji logo może być wręcz kopią innego projektu, co naraża Cię na poważne problemy prawne i wizerunkowe.

Utrudnione wykorzystanie znaku w projektach graficznych

Standardowy błąd, który pojawia się w przypadku bardzo tanich projektów graficznych. Jeśli logo jest – jak to mówimy w branży graficznej – nieustawne, to po jego naniesieniu na np. layout strony czy folder reklamowy, będzie po prostu nieczytelne i znacznie straci na atrakcyjności. Dlatego profesjonalny projekt logo musi uwzględniać jego późniejsze wykorzystanie „w realu”. Piękna wizualizacja to nie wszystko.

Gotowiec

Złe logo powstaje na kolanie. Klient może się nawet nie zorientować, że tani grafik sięgnął po gotowe szablony, np. ikonki dostępne w darmowych bazach contentu graficznego. Na pierwszy rzut oka znak wygląda fajnie, ale jest do bólu powtarzalny. Istnieje więc ryzyko, że masz logo, które w nieco innej konfiguracji kolorystycznej mają setki firm na świecie.

Misz-masz

Wiele firm posługuje się znakami graficznymi, które są kompletnie niezjadliwe dla przeciętnego klienta. Prezentują stylistyczne pomieszanie z poplątaniem, są pstrokate, niespójne kolorystycznie, zbyt efekciarskie. Takie logo nie dość, że źle wygląda na materiałach promocyjnych, to jeszcze działa na klienta niepokojąco, nie mówi mu niczego o marce. Widać tylko, że grafik „płakał, jak projektował”.

Niezrozumiałe nawiązania

To oczywiste, że logo powinno w jakiś czytelny sposób wiązać się z marką. Akcentujemy tutaj jednak słowo „czytelny”. Jeśli właściciel firmy nazywa się Kowalski i z tego powodu grafik umieści w znaku kowadło czy młot, to takie nawiązanie będzie kompletnie bez sensu, bo żaden klient nie zorientuje się, co też autor miał na myśli.

Jeśli masz wątpliwości wobec projektu logo swojej marki i nie wiesz, czy zostało ono zaprojektowane prawidłowo, to przeprowadź prosty test. Zapytaj o to swoich zaufanych, stałych klientów. Poproś ich o opinię na temat logo. Czy budzi ono w nich pozytywne emocje? Czy gdyby Cię nie znali, to kojarzyliby ten znak z Twoją firmą? Jeśli nie, to czas najwyższy rozstać się z logotypem i zainwestować w coś lepszego. Im później to zrobisz, tym gorzej dla Twojej marki.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie