Jakich gadżetów reklamowych nie rozdajemy przypadkowym osobom?

Remigiusz Szulc
02.07.2021

Kampanie marketingowe z wykorzystaniem gadżetów reklamowych możemy podzielić na dwie grupy: te skierowane do stałych klientów, z którymi chcemy zacieśnić współpracę oraz te przeznaczone dla przypadkowych osób, wśród których mogą się znaleźć przyszli klienci przedsiębiorstwa. Jeśli właśnie planujesz zamówić gadżety reklamowe dla tej drugiej grupy, to uważaj, aby nie popełnić tutaj fatalnego w skutkach błędu. W naszym poradniku wymieniamy gadżety, który nigdy nie powinno się rozdawać przypadkowym osobom.

Używki

Zapamiętaj sobie, że rozdawanie nieznajomym używek jest bardzo złym pomysłem. Wbrew obiegowej opinii nie wszyscy Polacy piją alkohol czy kawę, dlatego takie upominki zawsze zostawiamy sobie dla kogoś, kogo dobrze znamy i wiemy, że sprawimy tej osobie przyjemność. W przypadku promowania firmy wśród nieznajomych zawsze istnieje ryzyko, że dobre intencje przyniosą dokładnie odwrotny skutek i postawią markę przedsiębiorstwa w niekorzystnym świetle.

Wyobraź sobie również, że Ty lub Twój przedstawiciel wręczacie butelkę alkoholu… niepijącemu alkoholikowi. Nie dość, że byłoby to potężne faux pas, to jeszcze mogłoby przyczynić się do powrotu potencjalnego klienta do nałogu. Żadna marka, nawet alkoholowa, nie chciałaby być utożsamiania przez klientów z ich problemami.

Zapałki, zapalniczki

Są to bardzo popularne gadżety reklamowe, które najczęściej można otrzymać w hotelach, restauracjach, klubach czy innych tego typu obiektach. Dlaczego twierdzimy, że nie powinno się ich rozdawać przypadkowym osobom? Po pierwsze: to mało elegancki gadżet, który może budzić nieprzyjemne skojarzenia (z ohydnym nałogiem palenia papierosów).

Po drugie: zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że obdarowany klient niedawno rzucił palenie, a ten upominek znów obudzi w nim chęć sięgnięcia po papierosa, co także nie jest dobre dla promowanej marki. Dlatego lepiej nie ryzykować i darować sobie rozdawanie klientom tego typu gadżetów.

Zabawki dla dzieci

Co może być złego w zabawkach dla dzieci? W końcu wiele marek rozdaje je nawet dorosłym klientom, licząc na to, że trafią w ich najczulszy punkt, czyli bezwarunkową miłość do dziecka, co wpłynie na ich przyszłe decyzje zakupowe. To oczywiście prawda, ale w przypadku zupełnie obcych osób radzimy jednak zrezygnować z tego pomysłu. Powodem może być obudzenie bardzo przykrych wspomnień np. po utracie dziecka czy wprost przeciwnie – braku możliwości jego posiadania.

Zawsze, gdy w grę wchodzą tak silne emocje, radzimy dobrze zastanowić się nad wyborem gadżetów reklamowych. Chcąc odwołać się do najgłębszych uczuć klienta powinniśmy jednak znać jego historię, choćby pobieżnie.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie