Powszechnie wiadomo, że nie ma darmowych obiadów, a rozwiązania reklamowane jako bezpłatne w praktyce mogą się okazać bardzo drogie. Mimo to kwitnie zainteresowanie ofertami w stylu: Strona internetowa dla Twojej firmy za darmo?. Na czym to polega? Gdzie jest haczyk? Przeczytaj nasz artykuł i przekonaj się, że darmowa strona www nie jest dobrym rozwiązaniem dla Ciebie.
Zacznijmy od tego, że zupełnie darmową stronę internetową można stworzyć przy pomocy prostego kreatora. Gros funkcji jest zautomatyzowanych, dlatego z zadaniem tym poradzi sobie nawet internetowy laik. To kusi, a właściciele kreatorów zawsze reklamują swoje narzędzia przy pomocy świetnie wyglądających layoutów.
Problem w tym, że strona stworzona w darmowym kreatorze na pewno nie będzie wyglądać profesjonalnie. Poza tym trzeba pamiętać, że taką stronę umieszcza się na subdomenie, której adres wygląda tak: firmajankowalski.nazwakreatora.pl. Przyznasz, że to również nie prezentuje się profesjonalnie i na pewno nie wzbudzi zaufania klientów.
Załóżmy, że wygląd i adres strony ma dla Ciebie drugorzędne znaczenie. Pojawi się jednak kolejny problem. Jeśli coś jest za darmo, to nie może być rozbudowane w choćby zbliżonym stopniu do narzędzi płatnych. Efekt jest taki, że Twojej stronie zostanie przydzielona minimalna ilość miejsca na serwerze. Z czym to się wiąże? Chociażby z notorycznym zapychaniem się skrzynki mailowej i brakiem możliwości dowolnego rozbudowywania zawartości witryny.
Zapomnij więc o prowadzeniu fajnego bloga, dodawaniu zdjęć czy skanów referencji. Po prostu zabraknie na to miejsca na serwerze. Poza tym darmowe kreatory mają ten minus, że umieszczają zasoby strony na fatalnych serwerach, w efekcie czego witryna wolno się ładuje i irytuje użytkowników.
Choć teoretycznie darmowa strona www stworzona przy użyciu kreatora należy do Ciebie, bo w końcu promuje Twoją firmę, to w rzeczywistości sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. Przede wszystkim gros tego typu narzędzi wyklucza możliwość wykonania kopii zapasowej witryny. Pomyśl zatem, co się stanie, jeśli strona zostanie zniszczona w wyniku ataku hakerskiego? Zostaniesz z niczym.
Prawdziwe problemy zaczną się jednak w momencie, gdy po jakimś czasie stwierdzisz: „OK, mam już fundusze, przeniosę stronę na własny serwer pod własną domenę i zlecę jej poprawienie profesjonalnej agencji reklamowej.” Nie tak szybko! Przeniesienie strony, której kopia zapasowa nie istnieje, jest karkołomnym zadaniem. W dodatku wielu właścicieli kreatorów zastrzega w umowie prawo do odmowy udostępnienia kodu strony innej firmie.
Strona stworzona w darmowym kreatorze jest niezwykle problematyczna w pozycjonowaniu. Możesz zapomnieć o swobodnej wymianie linków, aktywnym prowadzeniu bloga czy dowolnym optymalizowaniu witryny pod kątem SEO. Nieprzyjazny adres domeny nie sprzyja również przychylności ze strony robotów wyszukiwarki. W pewnym momencie może się więc okazać, że konkurencja bardzo Ci ucieknie, a Ty nie będziesz mieć pola manewru.
Reklamy
Na koniec zostawiliśmy sobie bardzo kontrowersyjną kwestię. Właściciel darmowego kreatora nie jest filantropem i musi oczywiście na czymś zarobić. Źródłem jego dochodów są reklamy umieszczane na Twojej stronie internetowej. Musisz się więc liczyć z tym, że użytkownicy witryny będą atakowani bannerami o różnej treści, co z pewnością nie wygląda profesjonalnie i nie buduje zaufania do marki.
Po przeczytaniu tego artykułu nie masz już chyba wątpliwości, że darmowa strona internetowa nie jest najszczęśliwszym pomysłem. Naprawdę lepiej jest zainwestować trochę pieniędzy w profesjonalną witrynę, która da Ci o wiele większe możliwości marketingowe i wizerunkowe.