Świetny content nie przyniesie marce żadnych korzyści, jeśli nikt się z nim nie zapozna. Dlatego równolegle z tworzeniem treści trzeba myśleć o polach ich dystrybucji. Służą do tego różne kanały, a naturalnym obszarem do takich działań jest oczywiście Internet. Gdzie dystrybuować content? Płacić za to czy inwestować we własne kanały? Poznaj 3 podstawowe sposoby.
Czyli kanały, których właścicielem jest marka wydająca content. Firma ma całkowity wpływ zarówno na treść, jak i częstotliwość publikacji. Może ustalić dowolne reguły komentowania i opracować pasującą sobie strategię tworzenia treści. Do owned media zaliczamy:
Pamiętaj
Z tego szeregu nieco wychodzi tylko profil w social media, bo zakładając go firma musi się dostosować do pewnych reguł narzuconych przez właściciela serwisu.
Posiadanie własnych kanałów dystrybucji jest zdecydowanie najbardziej opłacalne w dłuższej perspektywie. Firma może bez ograniczeń publikować content i obserwować skuteczność swoich działań. W dodatku takie narzędzia, jak własna strona www i blog, mają ogromny wpływ na budowanie zaufania do marki. Większość klientów deklaruje, że witryna firmowa jest dla nich podstawowym źródłem informacji o ofercie.
Czyli opłacone kanały dystrybucji. Firma po prostu płaci za to, że jakiś wydawca opublikuje jej content i wypromuje go wśród swoich czytelników. W grupie takich kanałów wyróżniamy m.in.:
Paid media mają tę zaletę, że firma nie musi się martwić zdobywaniem zasięgu. Poczytne portale czy inne kanały dystrybucji mają setki tysięcy użytkowników. Płacąc np. za publikację artykułu sponsorowanego można więc liczyć na bardzo szybki wzrost zainteresowania marką. Jednak na dłuższą metę i tak warto inwestować we własne kanały.
To bardzo ciekawy temat. „Pożyczone” kanały dystrybucji to przede wszystkim komentarze i opinie na forach internetowych, blogach i portalach. Takich wiarygodnych, prawdziwych głosów nie można sobie kupić (marketing szeptany to nie ten kierunek). Komentarze należą do ich autorów i powinny wyrażać ich prawdziwe opinie, co jest niezwykle wartościowe dla komentowanej marki.
Najlepszym narzędziem z grona earned media są wpisy lub recenzje stworzone przez popularnych blogerów czy youtuberów, którzy mają wierne grono fanów i dzieląc się z nimi opinią o produkcie czy marce bezpośrednio wpływają na wzrost jej popularności. Niestety na takie bezinteresowne działania coraz trudniej jest liczyć – częściej tzw. influencerzy chcą po prostu pieniędzy za swoją pracę.
Podstawowym kanałem dystrybucji contentu dla każdej marki powinny być media własne. Jednak te działania warto wspierać regularnym korzystaniem z kanałów zewnętrznych – oczywiście po wykonaniu analizy opłacalności.