Jest wiele wyznaczników skuteczności reklamy. Masowość, atrakcyjna forma, odpowiednia prezentacja – to podstawa. Jednak w polskich miastach jest coraz mniej miejsca na standardowe nośniki reklamy. Kolejny banner czy tablica świetlna po prostu giną w tłumie innych. Jednym z najskuteczniejszych sposobów na wyróżnienie reklamy jest dopasowanie jej treści do charakteru lokalnego rynku. Jak to zrobić? Poznaj 5 najważniejszych zasad.
- Nadaj reklamie „twarz” - wiele miast i miasteczek może się pochwalić jakimś znanym krajanem: aktorem, piosenkarzem, dziennikarzem, celebrytą etc. Warto podjąć próbę zaproszenie takiej osobistości do wzięcia udziału w reklamie i dania jej swojej twarzy. Mieszkańcy znacznie szybciej uwierzą komuś, kogo znają, niż sztampowemu przekazowi reklamowemu. W dodatku taka reklama na pewno zostanie zauważona w mediach oraz w Internecie, co pozwoli jej żyć własnym życiem. Wówczas mówimy już o tzw. marketingu wirusowym – bardzo skutecznej formie promocji marki.
- Wykorzystaj lokalną cechę – reklama ma pojawić się w Poznaniu? Dlaczego nie umieścić jej w kontekście słynnej wielkopolskiej oszczędności, czy raczej skąpstwa? Każde miasto kojarzy się z jakąś charakterystyczną cechą czy przywarą, ma własną gwarę, którą rozumieją głównie miejscowi. Wykorzystując to od razu zwrócisz uwagę na reklamę.
- Lokalne animozje - będziesz reklamować się w Toruniu? Rewelacyjnym pomysłem na nadanie reklamie lokalnego charakteru będzie jakaś aluzja na temat znienawidzonej Bydgoszczy (ten sam schemat zadziała w przypadku Zielonej Góry i Gorzowa Wielkopolskiego). Znakomitym przykładem jest podjęta przed laty przez Toruń mini kampania. Miasto ufundowało tzw. witacze, czyli tablice informujące o tym, że kierowca wjeżdża do konkretnego miasta lub je opuszcza. Toruń umieścił taką tablicę przy wyjeździe z Bydgoszczy i w humorystyczny sposób informował, jaka odległość dzieli kierowcę od miasta Kopernika.
- Analiza rynku – w Polsce, podobnie jak w większości krajów świata, istnieje spore rozwarstwienie społeczne. Ludzie mieszkający w dużych miastach mają znacznie więcej pieniędzy niż ci ze wsi. Dlatego tworząc strategię reklamową koniecznie trzeba sprawdzić, jak to wygląda na lokalnym rynku. Reklama luksusowych dóbr w mieście z 20% bezrobociem będzie słabym pomysłem.
- Wykorzystaj lokalne media – małe redakcje, a szczególnie działy handlowe, są bardzo spragnione współpracy z reklamodawcami, bo od niej zależy ich istnienie. Dlatego lokalne media chętnie angażują się w różne komercyjne kampanie podejmowane przez prywatne firmy, oczywiście pod przykrywką wartościowego wydarzenia dla społeczności. Media nagłośnią np. akcję badań profilaktycznych i na każdym kroku będą wspominać, że sponsoruje ją firma X.
Wbrew pozorom nie każda ogólnopolska kampania reklamowa „chwyci” na lokalnym rynku. Małe społeczności rządzą się swoimi prawami. Aby coś im sprzedać, trzeba zdobyć ich zaufanie. Wymienione przez nas sposoby pomogą Ci to osiągnąć.