Psst. Wyskrob godzinę tygodniowo i zwiększ skuteczność marketingu Twojej firmy

Maciej Piwowski
17.04.2019

Samodzielne prowadzenie działań marketingowych na rzecz własnej firmy jest bardzo popularne wśród polskich przedsiębiorców i nie ma w tym nic złego, o ile mówimy o początkowym etapie rozwijania biznesu. Z czasem właściciel musi już pomyśleć o skorzystaniu z pomocy profesjonalistów. Co jednak w sytuacji, gdy nie ma na to pieniędzy, a i z czasem jest bardzo krucho? W tym artykule pokażemy Ci 3 sposoby na prowadzenie marketingu firmy, na które potrzebujesz tylko 1 godziny tygodniowo.

Posty na Facebooku

Od razu wyjaśniamy, że nie chodzi o rozbicie tej godziny na np. 10x6 minut, dzięki czemu opublikujesz 10 postów na facebookowym profilu marki. Znacznie lepiej będzie poświęcić pół godziny na naprawdę świetny, angażujący post i opublikować dwa takie wpisy tygodniowo. Nie idź w ilość, ale w jakość!

Fajne posty na Facebooku osiągają dobre zasięgi, są udostępniane przez kolejne osoby, czyli zaczynają żyć własnym życiem. Istnieje bardzo duża szansa, że część osób, do których taki post dotrze, w przyszłości ponownie zajrzy na Twój fanpage i go polubi. W ten sposób, krok po kroku, godzina po godzinie, będziesz zwiększać świadomość marki na największym portalu społecznościowym.

Wpis na bloga

Jeśli jeszcze nie prowadzisz bloga firmowego, to jak najszybciej zacznij. Wystarczy Ci godzina tygodniowo, aby „popełnić” całkiem niezły artykuł, który przede wszystkim poprawi wizerunek marki i pozwoli Ci zbudować ekspercką pozycję w sieci. Chodzi o to, aby potencjalny klient, który wejdzie na Twoją firmową stronę i przeczyta porządny artykuł, od razu przekonał się, że ma do czynienia z profesjonalistami, co zachęci go do zakupu produktu czy usługi.

Pamiętaj przy tym, aby zachować regularność, czyli niezależnie od tego, co robisz w danym tygodniu, musisz wyskrobać tę godzinę na napisanie artykułu.

Film na YouTube

Pisanie nie bardzo Ci wychodzi, ale masz naprawdę porządną wiedzę branżową? Podziel się nią z widzami Twojego firmowego kanału na YouTube. OK, na początek może nie zakładaj kanału, ale wrzucaj krótkie filmiki edukujące klientów na swój fanpage. Treści wideo zyskują ogromne zasięgi na Facebooku, są chętnie oglądane, dlatego warto przełamać strach przed kamerą i mikrofonem. Godzina tygodniowo wystarczy Ci na nagranie 10-minutowego filmu i jego zmontowanie w prostym programie.

Rada

Jeśli kamera bardzo Cię stresuje, to zamiast filmów zacznij nagrywać podcasty, czyli mówione poradniki w odcinkach – to taka internetowa alternatywa dla audycji radiowych.

Uwierz, że każdą z tych rzeczy możesz zrobić poświęcając na nią zaledwie godzinę tygodniowo. Nie oczekuj oczywiście spektakularnych efektów, ale takie rozwiązanie będzie o wiele lepsze niż nic nierobienie. Potraktuj to jako etap przejściowy, zanim będzie Cię stać na zatrudnienie profesjonalistów od marketingu.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie