Produkcja firmowej strony www – lepiej zlecić agencji, czy freelancerowi?

Maciej Piwowski
25.10.2015

Prowadzenie biznesu czasami wiąże się z dokonywaniem paradoksalnych wyborów. Z jednej strony jesteśmy świadomi, że aby wyjąć pieniądze, najpierw trzeba je włożyć. Z drugiej natomiast to wkładanie wielu z nas przychodzi z dużym oporem. Chcemy oszczędzać na rzeczach, wydaje nam się, mniej istotnych. Jedną z ofiar takiego sposobu myślenia bywa strona internetowa. Nie brakuje przedsiębiorców, którzy świadomie ograniczają koszty jej produkcji, zlecając pracę np. freelancerowi i łudząc się, że efekt będzie tak samo dobry, jak w przypadku realizacji przez profesjonalną agencję reklamową. Cuda się zdarzają, ale lepiej na nie nie liczyć. Oto 5 ważnych dowodów.

Specjalizacje

Słowo-klucz w przypadku procesu tworzenia profesjonalnej strony www, o którym wielu zdaje się zapominać lub nie mieć jego świadomości. Strona to nie pieczenie chleba – składa się na nią mnóstwo przeróżnych elementów oraz suma umiejętności przynajmniej kilku osób. Oczywiście jeśli mamy na myśli produkt, który rzeczywiście stanie się wizytówką naszej marki w sieci.

Profesjonalna agencja do produkcji strony zatrudnia kilka osób: programistę, grafika, copywritera, specjalistę od optymalizacji oraz koordynatora projektu, który kontaktuje się ze zleceniodawcą, zbiera jego uwagi, przedstawia pomysły. To znacznie usprawnia cały proces i daje gwarancję, że produkt końcowy będzie zgodny z oczekiwaniami firmy, ale też wymaganiami jej klientów.

Ograniczenia

Jeśli produkcją zajmie się jeden, nawet sprawny wykonawca, to zawsze w pewnym momencie ujawnią się jego ograniczenia. Nie można bowiem być wybitnym grafikiem i programistą, a do tego świetnym copywriterem i jeszcze umieć przekazać swoją wiedzę w zrozumiały dla ogółu sposób. Tacy ludzie może i istnieją, ale pracują pewnie gdzieś w Dolinie Krzemowej i raczej „nie machną” nam strony www za 1000 złotych.

Odpowiedzialność za projekt

Agencja interaktywna pracuje na swoją markę, freelancer natomiast nie musi się aż tak o to martwić. Zwykle ponosi bardzo niskie lub zerowe koszty pracy, dlatego nie zależy mu szczególnie na tym, aby walczyć o naprawdę interesujące zlecenia, które pomogą mu opłacić pracowników, utrzymać lokal i jeszcze coś zarobić. Żyje od zlecenia do zlecenia, co działa dość demoralizująco – nie chcemy uogólniać, ale doświadczenie pokazuje, że tak to właśnie zwykle wygląda.

W czym problem? W obsłudze klienta już po realizacji strony. Agencja nigdy nie pozwoli sobie na to, aby jej produkt nie był w 100% gotowy do zaistnienia w sieci. Jeśli nawet coś pójdzie nie tak, to klient zawsze otrzyma wsparcie, bo jego opinia może zaważyć na dalszych sukcesach agencji. Freelancer natomiast po otrzymaniu zapłaty nie czuje się już zobowiązany do niczego.

Kompleksowość

Agencja, która zatrudnia specjalistów z różnych zakresów, także wykraczających poza standardowe tworzenie stron, może obsłużyć klienta kompleksowo i zrealizować dla niego praktycznie każdy projekt marketingowy. To duże ułatwienie, bo firma otrzymuje cały pakiet usług, które trzymają tak samo wysoki poziom. Nie musi więc szukać osobnych wykonawców do zrobienia strony, przygotowania projektu identyfikacji wizualnej czy stworzenia tekstów na blog. To wszystko zapewni jej agencja.

Freelancer tymczasem szuka podwykonawców, nie zawsze wysokiej klasy (przecież musi na tym zarobić), co wydłuża czas jego pracy oraz niesie ryzyko, że jakość realizacji projektu znacznie spadnie.

Terminowość

Freelancer pracuje za dużo niższą stawkę niż agencja (nie jest to regułą, ale generalnie się sprawdza), a jak wiadomo to, co tanie, nie może prezentować równie wysokiej jakości jak to, co jest wyraźnie droższe. Nawet jeśli indywidualny wykonawca bardzo się postara, to będzie to okupione wydłużeniem czasu realizacji projektu, często bez informowania o tym klienta. Argument jest zawsze taki sam: za taką stawkę nie można oczekiwać cudów.

Dla firmy jest to bardzo kłopotliwe, bo opóźnienie w realizacji strony pociąga za sobą kolejne przesunięcia. Dlatego lepiej jest od razu zaufać profesjonalnej agencji, która poda nam realny termin, potwierdzi go w umowie, a w razie jakichkolwiek problemów będzie mogła zaproponować zadośćuczynienie w postaci np. wykonania gratisowej usługi.

Wybór powinien więc być prosty. Oczywiście nie brakuje naprawdę zdolnych i uczciwych freelancerów, ale w praktyce prędzej czy później i tak trafiają oni pod strzechy agencji. Z firmowym wizerunkiem nie powinno się ryzykować, a profesjonalna strona www bez wątpienia jest tego wizerunku kluczowym elementem.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie