5 PRAKTYCZNYCH rad, dzięki którym Twój nowy blog firmowy od razu zacznie przyciągać ruch

Mariusz Siwko
15.09.2018

Nie, to nie będzie kolejny poradnik w stylu: „pisz regularnie” albo „twórz artykuły interesujące Twoich klientów”. Zakładamy, że dobrze o tym wszystkim wiesz. W zasadzie jesteś już o krok od uruchomienia bloga firmowego, widzisz w tym szansę na przyciągnięcie nowych klientów i zbudowanie eksperckiej pozycji w sieci. Tylko jedna myśl nie daje Ci wciąż spokoju: jak przyciągnąć ruch na bloga w możliwie najkrótszym czasie, a najlepiej od razu? Znamy kilka sztuczek i dzielimy się z nimi w tym artykule. Oto 5 praktycznych sposobów na natychmiastowe wygenerowanie ruchu na blogu firmowym.

Po pierwsze: zatrudnij copywritera

I tę radę szczególnie weź sobie do serca. Jeśli nie zrobisz tego od razu, to szybko się przekonasz, jak trudne jest tworzenie (w dodatku regularne) atrakcyjnych artykułów. Najpewniej stracisz mnóstwo czasu, by w końcu dojść do wniosku, że i tak potrzebujesz pomocy profesjonalisty. Lepiej więc ruszyć z blogiem z kopyta.

Zawodowy copywriter dobrze wie, jakie treści przyciągają czytelników. Na pewno opracuje interesujące tematy, a także zapewni Ci stałą dostawę wartościowych artykułów.

Po drugie: załóż konta na stockach zdjęć

Jeśli zatrudnisz copywritera, to on powinien się martwić o uatrakcyjnienie wpisu od strony graficznej. Przyjmijmy jednak, że na początku spróbujesz prowadzić blog własnymi siłami. Załóż więc konta na serwisach udostępniających profesjonalne zdjęcia, które mogą być wykorzystywane na komercyjnych stronach (czyli m.in. na blogu firmowym). Dobra fotografia natychmiast przyciąga uwagę czytelnika, co pozytywnie wpłynie na ruch na stronie.

Przykładowe serwisy:

Jest tego oczywiście znacznie więcej.

Po trzecie: uruchom profile w mediach społecznościowych

Bez tego nie masz co marzyć o szybkim przyciągnięciu większej liczby czytelników. Social media to dziś potęga, korzysta z nich zdecydowana większość internautów, dlatego stanowią świetne miejsce do promocji bloga. Wcale nie musisz za to płacić!

Wystarczy, że będziesz publikować naprawdę atrakcyjne wpisy i umieszczać tzw. zajawki artykułów na Facebooku czy LinkedIn. Dołącz do jak największej liczby grup powiązanych tematycznie z Twoją działalnością, dzięki czemu posty z linkami do wpisów będą się wyświetlać innym użytkownikom.

Po czwarte: pisz „pod SEO”

Sformułowanie „pisz pod SEO” bierzemy w ogromnym cudzysłów, ponieważ nie chodzi wcale o to, aby artykuły przypominały słynne precle. Ważne jest jednak umieszczanie w nich słów kluczowych wyszukiwanych przez Twoich potencjalnych klientów. Pamiętaj, by wplatać je naturalnie i nie do przesady, a także dodawać je do tytułu i przynajmniej jednego nagłówka. W wyszukiwaniu słów kluczowych pomoże Ci chociażby Google Trends.

Koniecznie stosuj się także do pozostałych zasad SEO i blogowania, czyli:

Po piąte: nie wstydź się, że blogujesz

Powinieneś się wręcz tym chwalić. Powiedz o rozpoczęciu blogowania zaprzyjaźnionym firmom i stałym klientom. Dodaj link do bloga w stopce wiadomości e-mail. Gdy komentujesz jakieś wydarzenia branżowe w mediach społecznościowych czy na forach, linkuj do bloga (oczywiście wcześniej publikując na nim stosowny artykuł). Ukrywanie faktu blogowania jest bez sensu.

Wykorzystując te sposoby masz gwarancję bardzo szybkiego zwiększenia ruchu na blogu. Utrzymanie stałego wzrostu liczby czytelników zależy jednak przede wszystkim od jakości artykułów i właśnie w to powinieneś inwestować najwięcej.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie