Dlaczego strona firmy spadła w wynikach wyszukiwania Google?

Mateusz Nowak
19.11.2021

Spadek w wynikach wyszukiwania nie jest niczym niezwykłym. Nawet w czasie trwającej kampanii SEO takie sytuacje mogą się zdarzać i to dość często. W końcu Twoja konkurencja nie śpi i także inwestuje w pozycjonowanie organiczne. Niepokojące jest natomiast to, gdy strona firmy spadła w Google o wiele pozycji w dość krótkim czasie pomimo dalszego prowadzenia działań pozycjonujących. Co mogło tutaj pójść nie tak? Sprawdź najbardziej prawdopodobne przyczyny.

Zamieszanie z linkami wewnętrznymi

Podstawą optymalizacji SEO jest uporządkowanie struktury linków wewnętrznych na stronie. Jeśli witryna nagle mocno spadła w SERP-ach, to warto zacząć od sprawdzenia, czy przypadkiem w ostatnim czasie ktoś przy tej strukturze nie majstrował. Zdarza się, że np. właściciel strony chcąc dobrze podkopuje kampanię SEO, ponieważ nie informując o tym agencji marketingowej zmienia nazwy poszczególnych kategorii czy podstron.

Efekt jest taki, że pozycjonowane strony i podstrony przestają być widoczne dla robotów wyszukiwarki, dlatego nie będą wyświetlane w Google.

Zmiana domeny

Problem gwałtownego spadku pozycji strony w Google często obserwują właściciele witryn, którzy zdecydowali się zmienić nazwy wypozycjonowanych już domen. Przykładowo: do tej pory firma prowadziła blog na stronie, jednak w pewnym momencie zapadła decyzja o przeniesieniu go pod zupełnie inną domenę zewnętrzną. Jeśli nie zostało wykonane przekierowanie 301 z bloga na stronie, to witryna główna na tym ucierpi.

Mało tego: Google może stwierdzić zduplikowanie treści (duplicate content) i nałożyć karę na jedną ze stron, pogarszając jej pozycję w wyszukiwarce czy nawet usuwając ją z wyników wyszukiwania. Dlatego zawsze, gdy zmieniamy domenę i przenosimy na nią treści z obecnej strony, to niezbędne jest zastosowanie przekierowania 301.

Skopiowanie treści z innych stron

Duplicate content nie zawsze wynika z błędu technicznego, ale czasami jest efektem działania z premedytacją. Dobrym przykładem może być tutaj sklep internetowy, którego właściciel na początku mocno inwestował w unikalne opisy produktów, dobrze zoptymalizowane pod SEO, natomiast po osiągnięciu wysokiej pozycji w wyszukiwarce spoczął na laurach i wybrał drogę na skróty – zaczął po prostu kopiować opisy kolejnych produktów ze stron konkurencji.

Google prędzej czy później stwierdzi duplicate content, co skończy się właśnie drastycznym spadkiem pozycji strony sklepu w wyszukiwarce. 

Niska jakość publikowanej treści

To również dość częsty przypadek, kiedy właściciele stron zmęczeni finansowo inwestowaniem w SEO i content marketing zabierają się za tworzenie treści we własnym zakresie. Zaczyna się wtedy amatorskie upychanie słów kluczowych na siłę, pisanie artykułów wyłącznie pod SEO, a nawet kradzież treści po delikatnym liftingu.

Pamiętaj, że algorytm Google coraz lepiej radzi sobie z oceną jakości tekstu i kładzie największy nacisk na to, aby wszelkie teksty były napisane poprawnie, miały wartość merytoryczną i odpowiadały na potrzeby użytkowników. Słaba treść, sztucznie nasycona słowami kluczowymi, w krótkim czasie osłabi pozycję strony w wyszukiwarce.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie