Ograniczony budżet na promocję może być sporym problemem dla każdej firmy, ale to wcale nie jest powód, by w ogóle rezygnować z jakiejkolwiek reklamy. W tym poradniku udowodnimy Ci, że nawet dysponując bardzo skromnymi funduszami, wciąż możesz skorzystać z ciekawych narzędzi i osiągnąć dzięki nim wymierne korzyści wizerunkowe, a tym samym biznesowe. Czy 100, 300 lub 500 złotych wystarczy na działania promocyjne w sieci? Oczywiście!
Za stówkę możesz sobie kupić bardzo podstawowe usługi marketingowe i oczywiście nie będą one zbyt spektakularne. Przy tak skromnym budżecie zdecydowanie zalecamy pójście w stronę content marketingu. 100 złotych wystarczy na zamówienie dobrego artykułu sponsorowanego wraz z publikacją na poczytnym portalu tematycznych. To również wystarczający budżet do tego, by kupić 2 wpisy na blog firmowy czy 8-10 atrakcyjnych opisów produktów do sklepu internetowego. Za 100 złotych kupisz również treść reklamy AdWords.
Robi się poważnie i nie ma w tym stwierdzeniu ani krzty ironii. Za 300 złotych możesz mieć chociażby podstawową wersję strony internetowej. Jeśli nie masz witryny lub obecna jest już mocno „przechodzona”, to warto wziąć to rozwiązanie pod uwagę. Oczywiście nie licz na to, że którakolwiek agencja zrealizuje indywidualny projekt przy tak niskim budżecie. Są jednak oferty, które gwarantują uzyskanie nowoczesnej strony www na funkcjonalnym szablonie.
Za 300 złotych możesz również kontynuować działania content marketingowe lub rozpocząć prostą kampanię linków sponsorowanych w wyszukiwarce Google. Pierwsza opcja jest o tyle lepsza, że efekty będą odczuwalne o wiele dłużej, ale przyjdą później.
Taki budżet w zupełności wystarczy na to, by uruchomić solidny blog firmowy z zapleczem nawet 10 wartościowych artykułów. Za 500 złotych możesz zamówić stworzenie unikalnych opisów nawet 50 produktów do swojego e-sklepu. Ta kwota będzie odpowiednia na uruchomienie sensownej kampanii AdWords czy stworzenie artykułu sponsorowanego i jego publikację na czołowym portalu tematycznym.
Najbardziej polecamy jednak zainwestować w działania SEO. Za 500 złotych otrzymasz szczegółowy raport na temat stopnia optymalizacji strony internetowej. Być może uda się także opłacić stworzenie nowych tekstów na stronę, co bardzo szybko wywinduje stronę na lepsze pozycje w rankingu Google.
Jak widzisz skromny budżet wcale nie jest przeszkodą do tego, by rozpocząć przemyślane działania marketingowe w Internecie. Stopniowo możesz inwestować coraz więcej i obserwować, która strategia przynosi najlepsze efekty. Ważne, by nie ulegać myśleniu w stylu: „I tak nie stać mnie na reklamę”, bo to po prostu nieprawda.